Z zamysleń nad kulturą współczesną

New Age w przejawie prekognicji we współczesnej kulturze.

 

Historia przepowiadania przyszłości, zdolności jednostek, które bez udziału zmysłów potrafiły przekraczać granice czasu i przestrzeni jest działem bardzo obszernym i posiada wiele swoich punktów nie do końca wyjaśnionych. Przepowiadanie wydarzeń bardzo często dyktowane było przez uwarunkowania historyczne miejsca działalności danej postaci. Również interpretatorzy przepowiedni wiele z nich dostosowywali na własny użytek dopisując swój komentarz do tekstów i faktów pozbawiając tym samym oryginał jego wartości historycznej. W różnych epokach prekognicja raz była traktowana jako znak swoistego naznaczenia danego człowieka przez bogów, jego wybraństwa, innym razem znamieniem przekleństwa, czy wręcz opętania przez demony. Nie zastanawiano się na jakąś szeroką skalę nad jej wyjaśnianiem w świetle znanych nauk przyrodniczych czy humanistycznych z teologią czele. Sytuacja zmieniła się zupełnie w XIX i XX stuleciu. Podstawą owej zmiany było powstanie potężnego prądu kulturowego, który swoimi korzeniami sięga do kultów i religii starożytnych, oraz – jak już wcześniej wspomniałem – do nowożytnego spirytyzmu, a któremu na imię New Age. Wraz z rozwojem tego gigantycznego synkretystycznego konglomeratu kulturowo-religijnego rozpoczął się rozwój przedstawianej już parapsychologii. Definicja socjologiczna określa New Age jako: ,, ogół praktyk życiowych , idei, ruchów społecznych, czy kultów religijnych, które wyrosły z nastrojów związanych z końcem XX w. Ruch New Age powstał jako ruch opozycyjny do świata opanowanego przez technikę, gdzie tradycyjne wartości wypierane są przez dążenie do zaspokajania wyłącznie potrzeb materialnych. Nowa Era pozwoli człowiekowi zrealizować wszelkie odwieczne tęsknoty i wykorzystać dane mu przez Stwórcę możliwości’’. Zwolennicy New Age – najogólniej rzecz ujmując – widzieli wszechświat, który posiada jednolitą duchową naturę zaś wszystkie istoty żywe są w tej naturze nieskończenie zakorzenione, są jakby boskimi emanacjami boskiego wszechświata – wszechpotężnej energii kosmicznej. Człowiek jest jedynym szczęśliwcem spośród wszystkich istot, bowiem może zjednoczyć się z boskim umysłem wszechświata m.in. poprzez techniki samorozwoju duchowego, nawiązywania kontaktu z własną pod- i nadświadomością i poprzez to dotrzeć do nieskończonej szczęśliwości – zbawienie i wierność jakiejkolwiek religii są mu w tym zupełnie niepotrzebne. Oprócz tego – poprzez wyżej wymienione metody może dotrzeć do poznania swoich poprzednich wcieleń. Może już w doczesności wynurzyć się poza czas i przestrzeń – dzięki swoim zdolnościom: ducha , umysłu, ciała mentalnego i astralnego (rozwój zdolności parapsychicznych). Posiada w sobie tak wielki depozyt mocy wewnętrznych, które przekraczają wszelkie materialne bariery, a które to pozwalają istocie ludzkiej dotrzeć do pełni szczęścia i otworzyć się na czyste formy bezosobowej transcendencji. Pomocne w tym są różne nowe metody mające związek z eksperymentowaniem na swoim umyśle – czy wręcz całym systemie nerwowym – a są nimi m.in.: metoda Silvy, wchodzenie na podstawowy poziom psychiczny, wschodnia medytacja transcendentalna, channeling, psychometria i psychotronika, medycyna holistyczna – zwana także niekonwencjonalną, stosowanie przeróżnych elementów pseudo- fizykalnych (różne odmiany radiestezji, fotografowanie i interpretowanie aury, różdżkarstwo, wachadlarstwo itp.), stosowanie tak zwanych technik wizualizacyjnych, hipnozy i autohipnozy – chociażby w celu rzekomego dotarcia do poprzednich wcieleń, oraz – co bardzo ważne i odsłaniające w gruncie rzeczy prawdziwe oblicze New Age – odwoływanie się do praktyk okultystycznych, czy wręcz magicznych w rozmaitych odmianach. To jedynie główne hasła i najbardziej reprezentatywne aspekty. Jak już wspomniałem New Age stanowi swoisty amalgamat poglądów religijnych lub pseudoreligijnych. Cały problem polega na fakcie, iż właściwie w ruchu New Age dokonują się stałe transformacje w kontekście powszechnej sakralizacji i pseudomistycznego przeładowania holistycznej wizji wszechświata. Dziedzina czegoś tajemnego, cudownego, i irracjonalnego obejmuje wiarę i bardzo różne wspomniane już praktyki. Mocno interesują one współczesnych, którzy zdają się tworzyć pewnego rodzaju doświadczenia religijne. Dlaczego? Ponieważ to zaślepienie wyjaśnia globalną sytuację niepokoju i niezadowolenia; w epoce średniowiecza odpowiedzią na lęki epoki stały się czary i uprawianie alchemii .Gdy ludzie są w jakiś sposób zastraszeni, wierzą w los i siły tajemne. Oto jedna z teorii wyjaśniająca fenomen New Agę. Mało tego; teoria lęków społecznych i jednostkowych sprawdziła się i sprawdza w naszych czasach, gdyż żyjemy w kulturze niezwykle ambiwalentnej i obłudnej. Z jednej bowiem strony wszechobecny racjonalizm, areligijność, materializm, hedonizm, macdonaldynacja kultury etc. Z drugiej zaś: nie deklarowany zewnętrznie powrót i skłanianie się dużej części współczesnego konsumpcyjnego świata do kultów i wierzeń rodem ze starożytności. Wiara w horoskopy, wróżby, jasnowidzów, wieszczów, wreszcie nastroje apokaliptyczne, którymi jesteśmy nasączani z różnych źródeł także poprzez mass media. Istnieje nieprzeciętna potrzeba tego, co istnieje gdzieś poza widzialną rzeczywistością, aby wyrwać się z życia codziennego, ze strachu przed utratą pracy, bezrobociem, wojną, czy po prostu przed własnymi wątpliwościami i próbą usystematyzowania wiedzy o świecie postrzeganego dzisiaj jako rzekomo poznana na wskroś globalna wioska. Potrzeba ta dokonuje się w społeczeństwie, które przez owe proces dociera do irracjonalności. Przyciąganie nowych gnoz i powab cudownego ujawniają panikę społeczeństwa wysoko uprzemysłowionego, które jest niezdolne dostarczyć sensu egzystencji choćby trochę przekonującego. Tłumaczy ono potrzebę wiary, nawet u ludzi kształtowanych mentalnością naukową. Parapsychologia i New Age cieszą się popularnością, bo wydają się opierać na prawach naukowych, mało tego: fenomeny takie jak prekognicja przeplatają się z naukami racjonalnymi co doskonale widać na przykładzie niektórych aspektów współczesnej futurologii serwowanej w mediach. To zagadnienie rozwinę w drugim rozdziale mojej pracy. Podobnie parapsychologia ze swym aparatem obserwacji i doświadczeniem. Wiara ta nie ma charakteru zamkniętego - stanowi jednak coś na kształt zaklętego kręgu; astrologia na przykład w połączeniu z wróżbiarstwem wyzwala od niepokoju egzystencjalnego, gdyż wydaje się dawać pewność dotyczącą przyszłości. Przewidywania jednak nie są zawsze naukowo uzasadniane: albo się w nie wierzy, albo nie. Według zwolenników New Age przełom XX i XXI w. jest czasem na pograniczu astronomicznej Ery Ryb i Ery Wodnika. Era Ryb jest opisywana jako niespokojna, wojownicza, dualistyczna, przepełniona konfliktami, podczas gdy era Wodnika jest erą pełnej harmonii i pokoju. „ Obraz Boga, który można spotkać w pismach zwolenników New Agę ma swoje korzenie w różnych źródłach. M. Ferguson powołuje się na mistrza Eckharta, twórcę nadreńskiej szkoły duchowości, anglosaskiego teologa J. Robinsona oraz filozofia A.Whiteheada. Według mistrza Eckharta nikt nie może poznać Boga, jeżeli najpierw nie pozna siebie. Trzeba więc zejść do najgłębszych pokładów duszy, bo wszystko, co Bóg może zrobić tam się znajduje. Zdaniem J. Robinsona to, co duchowe i materialne, wewnętrzne i zewnętrzne, boskie i ludzkie jest aspektem jednej rzeczywistości, która nie może być oddzielona ani podzielona. A.Whitehead twierdzi, że Bóg jest jak zwierciadło odbijające strukturę materialnego świata. Świat jest niekompletny, bo jego natura domaga się istoty opartej na bazie wszystkich rzeczy, która by go uzupełniła. Tą istotą jest Bóg będący podstawową naturą. Przedstawione źródła teologiczne i filozoficzne dają ideologom New Agę obraz Boga jako świadomości wszechświata, którą człowiek może odnaleźć w swoim wnętrzu. Skoro New Agę posiada pewien obraz Boga to można postawić pytanie, czy New Agę jest nową religią? Zwolennicy New Agę sami odpowiadają na to pytanie twierdząc, że w ich ruchu dokonało się przejście od religijności do duchowości. Mistycy, czyli ci, którzy pragną bezpośredniej wiedzy byli zawsze, mniej lub bardziej, traktowani jako heretycy. Tak było ze średniowiecznymi mistykami w obrębie chrześcijaństwa, sufitami w islamie i zwolennikami kabały w judaizmie. Obecnie, kiedy doktryna traci swój autorytet a wiedza zastępuje wiarę mistycy zyskują na znaczeniu. Oni mają dostęp do ukrytej wiedzy, niedostępnej dla dyskursywnego poznania. Duchowość to doświadczenie, dzięki któremu człowiek może osiągnąć dostęp do duchowej zawartości każdej rzeczy". Wszystkie te fakty są ważne i mają swoje odniesienie do rozumienia prekognicji, jako elementu jednego z wielu owej wizji holistycznego rozumienia wszystkich wymiarów rzeczywistości. Prekognicja jawi się więc tu jako pewna pseudosakralistyczna emanacja możliwości struktury psychicznej człowieka jako bytu absolutnie wolnego we wszelkich przejawach jego życia zewnętrznego i wewnętrznego. Podchodzi się do niej również jako tylko do pewnego typu autosugestii, czy sugestii – wtedy prekognicja pod kątem ujęcia psychokinetycznego stanowi przyszłość wykreowaną jedynie w podświadomości danego jasnowidza. Co ciekawe: oddzielamy dziś umiejętności racjonalne od nieracjonalnych, a z drugiej strony mieszamy te dwa porządki. Taka próba przenoszenia zjawisk religijnych, bądź magicznych na grunt nauki i prób zrozumienia współczesnej cywilizacji technologicznej , informatycznej staje się popularna.