Podróże Matki Sybillianizmu

Podróże Matki Sybillianizmu

1963	I tak się zaczęło. Pierwsze zdjęcie paszportowe naszej Sybillianki.
1973	Na dworcu Victoria w Londynie. Jedzie do w poszukiwaniu śladów Beatlesów. Pierwsza praca au-pair w Ascot niedaleko posiadłości Lennona , ale on już na stałe wyjechał razem z Yoko do Nowego Yorku
1981	Przed ślubem Karola i Diany - udali się w podróż przedślubną do Snowdonia - Północna Walia
1985	Tadz Machal - Indie
1985	Świątynia Tach Machal w Zachodnich Indiach w miejscowości AGRA. Jest tam największe CUDO Architektury Hinduskiej które jest juz na stronie Wyprawa do Indii 1985 Niesamowite wspomnienia i piękne magiczne chwile z buddystami i hinduistami Matka bardzo kocha Indie i Nepal
1985	Katmandu Świątynia Małp w Katmandu gdzie siedzę miedzy dwoma zwierzakami, to był rok 1985 wrzesień - pojechaliśmy na wyprawę Indie Nepal. Mieszkaliśmy na rynku w Katmandu przez dwa tygodniu. Było tam tak pięknie i niezwykle ze nie chciało się wyjeżdżać. Energia i duchowość tego miejsca jest absolutnie niezwykła i niezapomniana. Na dachu świata jest niesamowita magia. Dziś w telewizji pokazywali Mount Everest i ogień olimpijski. Bardzo się wzruszyłam bo pamiętam ten kraj bardzo dokładnie choć było to 23 lata temu. Codziennie wchodziłam do świątyni małpy o piątej rano na nabożeństwo buddyjskie - 365 schodów tyle ile dni w roku. Buddyści witają wschód słońca w swojej świątyni przy dźwięku dzwoneczków i słowami porannej mantry. Ich poranna modlitwa. Wielu ludzi słyszy wtedy Boga czyli swoje wnętrze i wchodzi łatwo w trans. Piękne poranniki trwały dwa tygodnie - taki rytuał którego nigdy nie zapomnę. Chciałam przejeść na Buddyzm ale jednak zostałam przy chrześcijaństwie do dzisiaj zresztą.
1985	W mieście Kuala Lumpur - stolicy Malezji. Matka Sybillianizmu spędziła tu wspaniałe chwile. W związku z tym ze malejczycy są bardzo niscy i chudzi widok dużej grubej kobiety ich przerażał wiec wołali LOOK LOOK BIG WOMAN i uciekali na widok matki a matka wcale się tym nie przejęła i do dziś nie schudła a wręcz nabrała ciała i za niedługo będą sceny z filmu AMARCORD
1986	Piramida Słońca - Meksyk
	Do tego pięknego kraju wyjechałam całkiem przypadkowo bo nie było samolotu do Nowego Yorku wiec poleciałam z wiza tranzytowa przez Meksyk do Kalifornii gdzie oczekiwał mnie Amerykańsko-Polski Boyfriend TOM TOMCZAK. Gościnność meksykańska przerosła wszystkie moje oczekiwania. Okazało się ze moja znajoma Mercedes Lara którą poznałam na stypendium w Birmingham jest niesamowicie bogata. Jej maż vice-ministrem i posiada kilka domów które musiałam odwiedzić Tak wiec zostałam tam 4 tygodnie i musiałam poddać się gościnności meksykańskiej. Byłam niedługo po wizycie papieża i wszyscy dobrze kojarzyli Polskę. Chcieli mi pokazać wszystko co najpiękniejsze: San Michel de Allende, Guarnavaca, Piramidy Słońca i Księżyc znane z filmu o Fiedzie Cahallo no i Mexico City. Zdjęcie na uniwersytecie w Mexico City gdzie kiedy w latach siedemdziesiątych pracował nasz wielki poeta Edward Stachura. Naprzeciw uniwersytetu największy stadion piłkarski w Ameryce Południowej. W Muzeum Kultury Majów i Azteków zakupiłam Kalendarz. Kończy sięw 2012 i wiele ludzi twierdzi, że wtedy będzie przysłowiowy koniec świata.
1986
	Mercedes Lara i Sybilla na uniwersytecie w Mexico City.
1987	Na placu Dzierżyńskiego w Moskwie z lalką dla Ewy.
1987	Strajk śmieciarzy w Nowy York w 1987 Matka wśród śmieci z napisem TRASH to śmieci po amerykańsku To miasto będzie się zawsze kojarzyć z wieżowcami i strajkiem śmieciarzy i śmiercią Lennona którą matka zawsze czyli nie za dobre wspomnienia. Matka sto razy bardziej woli San Francisco w którym spędziła piękne pół roku życia. Kalifornia to jest bajka ale to juz później kwiecień 1987
1988	Schronisko w Dolinie Roztoki Schronisko w Roztoce ktore pamieta czasy stanu wojennego i niesamowite klimaty poczatku lat osiemdziesiatych. Tam Wojtek Czemplik zalozyk zespol STARE DOBRE MALZENSTWO ktore trawa do dzisiaj. Bylam tam w zeszlym tygodniu przez trzy dni z moim nowym przyjacielem Bogdanem Lempickijm ktory pracowal w tym schronisku. To samo kierownictwo co dwadziescia lat temu czyli Marek Pawlowski i jego ukochana Grazyna i jej siostra blizniaczka wspaniala stare hipisiary ktore do dzis kochaja BOBA DYLANA - moja studencka milosc. Odswiezylam sobie pewne piosenki. POlecam najnowszy album MODERN TIMES
1996	Widok na cmentarz żydowski - Jerozolima
1997	Wizyta w zielonej krainie z przyjaciółką Kim Landers (polska Irlandka) z Cambridge. Odwiedzamy groby świętych irlandzkich z 8 wieku
1998	Wizyta w Brugge.
2000	prayer	Zdjęcie przedstawia Konia z Parku Corcowado w Południowej Kostaryce na poziomie 4200 gdzie Matka Sybillianizmu została cudownie uratowana przez to oto zwierze.
2000	Styczeń - po cudownym uratowaniu życia Matka Sybillianizmu udaje się w najbardziej niebezpieczną podróż życia do Kostaryki. A to koń na którym jeździła na Karaibach.
2000	Styczeń Indianka z która rozmawiała językiem migowym i świetnie się dogadywała. W Parku Corcovado.
2000	styczeń - a to w parku Corcovado z cudownymi ludźmi w chacie Indian w dżungli z tukanami, lampartami i niebieskimi motylami (ogromnymi). Indianka straciła całą rodzinę męża i dzieci którzy zostali zastrzeleni przez Amerykanów. Na Kostaryce nienawidzą Amerykanów – Gringo.
2007	Przed domem - jakby koniec podróży. Czas na pamiętniki.
2009	Z wizytą w Kolonii
2009	Wrocław my love!
2009	Wycieczka rowerowa do Holandii (z Dortmundu)

end